Już nie raz wspominałam, że odkąd choruję spotyka mnie wyjątkowo dużo miłych ludzkich gestów...
Odezwała się do mnie koleżanka, którą ostatni raz widziałam 20 lat temu. Że jest akurat w PL i że jeden z dwóch wieczorów jakie tu spędza chciałaby zmarnotrawić w moim łysym towarzystwie... Wzruszyło mnie to. A wieczór był przemiły :-) Dziękuję Aniu za odwiedziny!
Kilka dni temu w spontanicznym napadzie fryzjerskiego uniesienia obcięłam Córci grzyweczkę. Stała się teraz już na prawdę dużą panną, a ja nie umiem się na nią napatrzeć (tak, tak, wiem! nie jestem obiektywna, jako matka rzeczonego cudu nad cudami!)
Podziwiajcie! Ktoś ma ochotę na TAKĄ synową???? Zapisy otwarte!
....jak to czy ktoś??? Idula myślalam że to już wiadomo! :P My już planujemy że za te naście lat bedziemy rodziną... :P śliczna panna Wam rośnie :* pozdrawiamy Paulina, Tomasz, Bastek
OdpowiedzUsuńTaka konkurencja na klatce wyrosła, że wszystko stoi pod znakiem zapytania... Wystarczy, że Bastusiowi wpadnie w oko druga lub trzecia sasiadka... ;-)
UsuńCala przyjemnosc på moje stronie. Troche jak z Czterdziestolatka: 20 lat minelo jak jeden dzien. Czasami potrzeba 20 lat by znow sie spotkac. Buziaczki. Ania
OdpowiedzUsuńNie wiem czy prawie 20-letni zięć by Wam odpowiadał bo tyle ma właśnie mój Bartosz : ))Jeny kiedy to zleciało.
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że wolałabym młodszego za te dwadzieścia lat ;-)
Usuńczas ucieka jak woda przez palce... mam wrażenie, że biegnie coraz szybciej!
Urocza ta Twoja córeczka:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=FRc4YvtJixM
OdpowiedzUsuń...możesz nas dopisać do listy ;) jak patrze na drugie foto to zdaje mi się, że nasze dzieci by się dogadały ;) ;) btw. śliczna panienka :) jak mama... ;) ściskam serdecznie :* o.& co.
OdpowiedzUsuńdwa diabełki razem? co by z tego było ;-)
Usuńswoją drogą ciekawa już jestem kogo sobie wybierze moja Ada...
Istotnie piekna!
OdpowiedzUsuń