Zimno... od stóp do czubka łysej głowy... zimnooooo...do szpiku kości (oczywiście poza licznymi acz krótkimi chwilami uderzeń gorąca :-/)
Lubicie racuchy? Polecam pyszne racuszki z kaszą jaglaną. Odkrycie mojej Szwagierki sprzed kilku lat, dziś zapukało do mojej głowy w odpowiedzi na znienawidzone, odwieczne pytanie "co na obiad???".
Nawet wybredna jedzeniowo Córcia pałaszowała jak szalony pasibrzuch!
A potem nawet wyżebrała od Taty rosołek.
Uwielbiam jak moje dziecię je!
***
Znam to az za dobrze ;) ;) nie wiem co takiego jest w racuszkach, ale to jedno z nielicznych dan, na ktore moj niejadek zawsze da sie namowic ;) a probowaliscie racuchow z twarogiem, lub plackow z bananami ? :)
OdpowiedzUsuńSciskamy serdecznie :* o. & co.
Nie próbowaliśmy ale właśnie miałam wrażenie, że zamiennikiem jabłka w moim przepisie mógłby być banan...
UsuńNam też narobiłaś ochoty tymi racuchami, więc jutro wiem co zrobię....
OdpowiedzUsuń