poniedziałek, 9 lutego 2015

50. Legalne złodziejstwo



Odkąd zachorowałam mój wnerw na ZUS i naszą służbę zdrowia zdobywa najwyższe szczyty!
Aktualnie osiągalny termin rezonansu piersi, za który powinien zapłacić mi ten legalny złodziej - ZUS to lipiec. Po składki umieją wyciągać łapę regularnie i w terminie, ale z zapewnieniem tego co się należy jak psu buda jest już tak jak sami wiecie.
Oczywiście mogę znów za to zapłacić z własnej kieszeni, mam parę groszy odłożonych na najczarniejszą godzinę. Podobnie jak zostałam zmuszona do zapłacenia za kardiologa, kompleksowe USG oceniające ewentualne przerzuty odległe przed rozpoczęciem chemii... wybór miałam prosty, albo zaczynam chemię za 3 dni, albo miesiąc. Strach pomyśleć gdy ktoś zwyczajnie na to nie ma.
Tylko pytanie dlaczego ja mam płacić??? Skoro nie ma terminu dla mnie powinni odliczyć mi moje konieczne do skutecznego leczenia wydatki od pobieranej składki.
Mam mega wnerw. A w moim stanie to nie wskazane!


Rozładuję złość przy pląsach i obłędnym wokalu Króla poprzedniego posta:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz