Mój słodki Chrześniak, wybitnie zdolny matematyk, wierny legionista i nieustraszony młody Mężczyzna, który dzielnie radzi sobie ze swoją niepełnosprawnością i niełatwą chorobą.
Kotku, jak w chwili gdy wkładałam z życzeniem dla Ciebie serduszko Twojego ukochanego Misia do jego piersi, moim największym pragnieniem dla Ciebie jest ZDROWIE.
Wierzę, że Pan Bóg nad Tobą czuwa, da Ci siłę i męstwo, abyś dzielnie umiał kroczyć przez życie mimo wszelkich przeciwności. A jeśli z czymś sam nie dasz rady, zawsze jestem dla Ciebie! Wszystkiego najlepszego! Bardzo tęsknię do Ciebie i mam nadzieję na szybkie nasze spotkanie :-)
pierwsze chwile w domu |
mój słodki... |
Mikuś od urodzenia zmaga się z niezdiagnozowaną dotąd chorobą mięśniową. Potrzebuje stałej rehabilitacji i opieki zastępu lekarzy. Niestety nasza państwowa opieka medyczna skazuje go na postęp choroby, który dzięki ciężkiej pracy tego dzielnego Chłopca i staraniom moich Bliskich nie musi być koniecznością.
Proszę, rozliczcie 1% dla mojego Słonka.
Co roku, dzięki tej pomocy, Mikoś ma zapewnioną kosztowną regularną i nieprzerwaną rehabilitację, sprzęt medyczny, konsultacje u specjalistów, którzy mogą przybliżyć nam chwilę postawienia diagnozy, a tym samym odnalezienia ratunku z tej okrutnej choroby.
Dziękuję Wam z całego ciocinego serca!
Mikuś ma swoją stronę, na której możecie zapoznać się z Jego historią:
http://pomocdlamikolaja.net/o-mikolaju
Mały przystojniak rośnie :D nie wiem kiedy te 7 lat minęło!
OdpowiedzUsuńA tak nawiasem mówiąc (pisząc): co ty robisz w internetach o 6 rano????!!!
Z.
Blogger ma cudowną możliwość publikacji posta o ustalonej godzinie ;-) w dobrych chwilach płodzę posty i sama się publikują gdy czas jest gorszy B-)
Usuń