Niebiańskie słońce calutki dzionek obwieszczało mi do okna:
"WIOSNAAAAAA! WIOSNAAAAAA!!!!!!!"
W takie dni uwielbiam swoje południowe okno salonowe!
Zaczyna mi chodzić po głowie mycie okien, ha!!!
Też TAK u Was było???
A otwartym oknem sypialnianym wpadła do nas pierwsza niemrawa... mucha
tak niemrawa nieboraczka jedna, że zginęła pod niezbyt szybkim nawet rzutem kapcia
Okrutnam??
Nie lubię...much
Do tego pamiętliwa jestem!!!!
Jedna wywinęła mi kiedyś koszmarne świństwo
Złożyła mi jaja w urodzinowym obiedzie
Mszczę się teraz na całym obrzydliwym muszym rodzie
I nie można o mnie powiedzieć, żem z tych co muchy nie skrzywdzą
Niestety
Dla muchy
Uważajcie z następowaniem mi na odcisk ;-)
No to polećmy znów z babką z rodzaju wojowniczek...
lubię ten kawałek, kojarzy mi się z latem kiedy pokochałam mojego męża, dawno, dawnoooooo temu.............................
patrząc na tą śliczną Australijkę marzyłam by być tak śliczna jak ona... do głowy by mi wtedy nie przyszło, że obu nam trafi się tak paskudna choroba...
Ida Ty widziałaś muchę a my na spacerze z tatą i Adusią widzielismy pięknego żółtego motyla to znak że wreszcie wiosna tylko nie wiem dlaczego moje krokusy w ogrodzie jeszcze nie zakwitły .ale dobrze ze chociaz ptaki juz pięknie śpiewają.Ty tez jestes jeszcze piękniejsza niż Keyli bo jesteś naturalna a ona mam wrażenie jest czesto klientką chirurgów plastycznych.
OdpowiedzUsuńPięknoto,
OdpowiedzUsuńjak spoglądam na moje okna to one do mnie mówią :"umyj mnie".
I sama nie wiem czy dać się namówić, czy odpuścić ;)
Buziaki od Zu, Lilki i od nas oczywiście
AR
tez nie lubie much
OdpowiedzUsuńnie dosc, ze brzecza to roznosza bakterie blee.
Ale bardziej niecierpie komary co jest z kolei symbolem jesieni(chyba?)
pozdrawiam;)
komarów też nie znoszę, choć z innych (oczywistych) powodów...
Usuńteż pozdrawiam, choć nie wiem kogo nawet! ;-)