czwartek, 25 grudnia 2014

8. Świąteczna metamorfoza


tadaaaaaam! poznajecie?
Peruka była w użyciu jakieś 15 minut łącznie, licząc z głowami prawie wszystkich gości wigilijnych ;) gorąco, swędząco, generalnie lepiej bez, mimo chłodu w czerep...

nie pękły Wam jeszcze brzuchy z obżarstwa? ja rozchodzę się w szwach! Ale cieszę się, że apetyt wciąż dopisuje :)

6 komentarzy:

  1. Wszyscy ją mieli na sobie tylko nie ja! :(
    I nadal nie rozumiem, czemu nie wzięłaś rudej peruki albo... niebieskiej? Ja bym zaszalała! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam o podpisie. Tu Zu oczywiście :)

      Usuń
    2. Bo w każdym innym kolorze wyglądałam jak pół d... zza krzaka... ;-)

      Usuń
  2. Ja też nie miałam. Wiec nie jestes osamotniona. Zu następnym razem my przymierzamy.Ida dobrze dobrałaś peruke i bardzo ładnie wyglądasz. Dziękuje za mile spedzony tez Świąteczny czas w Waszym miłym towarzystwie������ J.G

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak czy inaczej jesteś piękna!
    I córcia też!
    Świąteczne obżarstwo trwa. Uuuufff...
    Może do sylwestra zacznę się ruszać :P Kasia T

    OdpowiedzUsuń
  4. W peruce czy bez wyglądasz super :-) A.F.

    OdpowiedzUsuń