poniedziałek, 29 grudnia 2014

11. Niesupermanka

No jak syf to syf na całego. Cudu nie będzie, wirus mnie dopadł. Leżę i kwiczę cichutko do moich krwinek by spieły swoje małe tyłki i pomogły teraz ze zdwojoną siłą, nawet jeśli muszą walczyć w tak ograniczonym składzie. W końcu jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!!!!

Zapodam Wam tylko coś jeszcze miłego do posłuchania.... (chyba się zakochałam w tym głosie...)


4 komentarze:

  1. Trzymam kciuki! Zdrówka kochana! Kasia T.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuruj sie i odpoczywaj :* :* jestem z Tobą <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby do jutra, jeszcze tylko minuta, godzina, doba a może nawet tydzień, ale już za chwilę będzie dobrze
    M.R

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowka!!! Trzymamy kciuki zebys szybko wrocila do zdrowia! :* M&M&J

    OdpowiedzUsuń