poniedziałek, 13 kwietnia 2015

99. Akcja operacja



Proszę o moc mocy kochani Czytacze!
Ciężkie chwile przede mną,  choć może okazać się, że nie taki diabeł straszny jak go malują!!!

Wracam do Was jak tylko będę w stanie :-*

Naaaaaaaa pochyyyyybelll raaaaaakom!!!!!!!! - krzyknęła nieustraszona Amazonka ;-)

71 komentarzy:

  1. Wielka MOC dla Ciebie!!!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślami z Tobą i chirurgiem, trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. MOCE, myśli, modlitwy ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Wysyłam tony Iduś! Tony mocy, modlitwę i ciepło przytulam!!! :* Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. trzymaj sie!
    S.Z.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem i czekam na wiesci. Usciski :* o.

    OdpowiedzUsuń
  7. Będzie dobrze innej opcji nie przewiduje!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem z Tobą całą mocą umysłu! i kciuki zaciśnięte:))
    czekam na wieści po :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A swoją drogą udało Ci się napisać 99 postów! dla mnie to nie do pojęcia bo ja od października wyklułam tylko 19 czyli, bagatela, 80 postów mniej :D No ale ty jesteś mama, co wskazuje na większą płodność;)) heh.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo sie cieszę Anuk że sie odezwałaś bardzo się o Ciebie martwiłam i fajnie że masz dobry humor , Ida będzie dobrze zobaczysz popatrz na licznik bloga tyle ludzi Cię wspiera , myśli o Tobie i wysyła Ci swoją dobrą energię , Trzymaj się kochana . teraz już będzie z górki bo najgorsze zawsze jest czekanie .Zosia .

      Usuń
  10. Będzie dobrze innej opcji nie przewiduje!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Moce lecą,kciuki zaciśnięte!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Iduś cały czas o Tobie myślę!

    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  13. wspieram dobrymi myślami.
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie wieje, mam nadzieję, że ten wiatr szalony przewieje tego Lokatora rakowego , trzymam kciuki kochana buziaki i Moce wszelkie. Anita.

    OdpowiedzUsuń
  15. Moce dla Ciebie lecą cały czas :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem już po. Wybudzona, pobudzona, glodnaaaaaa. Wszystko się udało, mało krwawię. Najbardziej doskwiera mi ręka, ale łagodnieje po p.bólowych.
    Dziękuję za tony mocy dobrych, za to, że jesteście jak na warcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jesteś pobudzona i głodna, to już jest dobrze:) Dochodź do siebie i nie spiesz się. Poczekamy, bo warto

      Usuń
    2. No to świetnie, pamiętaj, ze jakbyś mdlała, to pewnie krwotok (taki czarny humor ;))) Oczywiście Tobie się to nie przydarzy :) Cieszę się, że już jesteś po. Ręka będzie doskwierać długo, ale w końcu wydobrzeje :) ściski

      Usuń
    3. no Dziewczyny !
      jedna i druga juz "po"...
      teraz ladnie mi sie tutaj rehabilitowac i dochtorow sluchac swoich "ulubionych"
      a
      ja przesylam ladunek humoru ;))
      http://m.7dni.pl/2013/07/n/cms-image-000215424.jpg
      cichosza

      Usuń
  17. Obiecalam i jestem!Marta

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzymaj się dzielnie!
    Moce cały czas słane są!!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurcze,akurat o Tobie myslalam i pisalam ten powyzszy komentarz,a Ty prawie sie odezwalas.Sciagnelam Cie myslami:)Ciesze sie,ze juz po.Teraz juz musi byc z gorki.Sciskam mocno.Marta

    OdpowiedzUsuń
  20. dzielna dziewczyna :-)) sciskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  21. Ida, no to dobrze, ze juz po, i nie jest zle.. ja zaraz po przebudzeniu tez bylam strasznie glodna - za kazdym razem, jak wchodzila do mnie pielegniarka, pytalam sie, kiedy mnie nakarmia.. ;) a nie pozwolili mi zjesc nic az do nastepnego dnia rano.. zeby zminimalizowac ryzyko mdlosci itp..

    Teraz dochodz do siebie i dpoczywaj na maksa!!! Buziaki.. :***

    Kass

    OdpowiedzUsuń
  22. Dawno kanapki nie były tak pyyyyyyszne!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja po swojej operacji nie byłam wcale głodna, nie jadłam przez cały dzień, za to następnego dnia rano śniadanie smakowało mi jak nigdy :))

      Usuń
  23. Ja też pozdrawiam, moce i modlitwy przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. mamy wprawe w czekaniu:)
    I pilnowaniu podwórka, c'nie?

    OdpowiedzUsuń
  25. fresi

    Jestem z Tobą modlitwą :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Trzymaj się Kochana! Najważniejsze, że operacja już za Tobą. Teraz z każdą chwilą będzie tylko lepiej. Jesteś dzielną kobietą, pełen podziw! Dużo odpoczywaj i regeneruj siły. Pozdrawiam serdecznie i ślę buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ida, cały dzień moje myśli i modlitwy były przy Tobie! Cieszę się, że już po i jesteś z nami! Życzymy Ci wielu sił! !!! Buziaki od całej naszej rodzinki!!! S.G.J.A. Wimmer

    OdpowiedzUsuń
  28. Odpowiedzi
    1. a Ty odpoczywaj a nie po blogach się szlajasz! :pp

      Usuń
    2. Ida, odpoczywaj, jedz, nabieraj sił !!!
      Buziole 😉

      Usuń
    3. Haha, to mój nowy nałóg!!! Nawet mastektomia mnie nie powstrzyma :-P

      Usuń
    4. no to poległaś :pp

      a do domu kiedy wygnają?

      Usuń
    5. Coś około tygodnia mam być. Liczę, że na weekend wyjdę.

      Usuń
  29. trzymam, trzymam, trzymam &&&&&

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciesze się bardzo że już po 😊 dużo siły Ci życzę. Jesteś WIELKA!!!
    Kasia T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpoczywaj, zbieraj siły, rękę najlepiej na klinie układać, ja musiałam sama o niego prosić`
      teraz to już do przodu♥♥♥

      Usuń
    2. Trzymam, trzymam ale w nocy miałam już ochotę pizgnać go w diabły!

      Usuń
    3. Niech klin stanie się Twoim przyjacielem!

      Usuń
  31. Ściskam, myślę i przesyłam pozytywne wibracje. Buziaki Asia

    OdpowiedzUsuń
  32. Wczoraj posłałam modlitwę...plus wszystkie moce od czytaczy zrobiły swoje :-)Kochana,teraz już tylko do.przodu,gadzina jest usunięta,zabieg udany,powolutku rehabilitacja i za jakiś czas,tak jak Anuk będziesz w dobrej formie,moze nie będziesz strzelala z procy,(choć kto wie)ale będziesz strzelala dobrym humorem Tego życzę Ci z calego serca
    :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Buziaki na dzisiaj <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Uff... teraz spokojnie wracaj do zdrowia, do formy no i ...do domu ;) ;) usciski serdeczne :* o.&co.

    OdpowiedzUsuń
  35. Obecność

    W milczeniu
    gdy spokojnym rytmem kołyszą serca
    Gdy delikatnie przytulają się myśli.
    A dłonie zwyczajnie muskając
    szukają uścisku .
    Nie potrzeba słów...
    Nie zabiorę twego bólu
    nie szukam mądrych rad.
    Po prostu jestem.
    Całą sobą.
    Dotykam cię spojrzeniem
    ogarniam uśmiechem
    W ciszy na skraju samotności
    z Nadzieją przycupniętą
    nieśmiało u naszych stóp...
    Nie potrzeba żadnych słów by być razem.

    /Bogumiła Dmochowska/

    Ida, ściskam serdecznie...nabieraj sił ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤

    OdpowiedzUsuń
  36. Spokojnego dnia! teraz juz musi byc tylko lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ido cieszę się, że już po, że wszystko się udało.
    Wasza dalsza rodzina choć się nie znamy myślami jest z Wami...
    Super, że drania już nie ma, teraz już będzie tylko lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. oj to cudnie, a ja już się martwiłam, że nie ma wieści, dobrze, że wpadłam na to żeby komentarze poczytać :-) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  39. Jak się masz?
    Ślę buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Droga Ido! Teraz już wszystko będzie dobrze. Operacja była dużym krokiem do przodu w tej trudnej walce. Powolutku wrócisz do formy, to tylko kwestia czasu :-) Tymczasem dużo odpoczywaj i nabieraj sił. My Ci tutaj gorąco kibicujemy i choć dzieli nas odległość, zawsze jesteśmy z Tobą myślami, w modlitwie. Całkiem pokaźne grono czytaczy śledzi Twój blog i mam nadzieję, że jeszcze nas przybędzie :-) Będziemy Cię motywować do dalszego działania i wspierać dobrym słowem :-) Choć "znamy się" tylko w wirtualnym świecie, nie sposób nie zauważyć, jaką Wartościową i Przesympatyczną Osobą jesteś. Niejednemu z nas uświadomiłaś,co w życiu jest naprawdę ważne. Na pewno te doświadczenia do łatwych nie należą, ale ja wierzę, że pokonasz chorobę i będziesz znów mogła cieszyć się normalnym życiem i zwykłą codziennością, której tak teraz pragniesz. Pozdrawiam i życzę dużo optymizmu oraz żeby te marzenia, które wydają się nieosiągalne wkrótce się spełniły :-) Ania.

    OdpowiedzUsuń