poniedziałek, 11 maja 2015

121. Lepiej... wcale niż późno..

Rozpoczęłam rehabilitację :-D
Bloczki (ćwiczenia w odciążeniu) dały mi się we znaki. Leżę wypompowana u Mam. Energii starcza mi tylko na obserwowanie Córci. Nie wiem czy to kwestia dnia oderwanego od moich dotychczasowych aktywności czy samych ćwiczeń???
Mądre rehabilitacyjne głowy dumają nad moim dziwnym stanem - gorszym z dnia na dzień.
Wychodzi, że są dwie najbardziej prawdopodobne przyczyny... Przetrenowanie lub tajemniczy syndrom sznura, który nieco komplikowałby moje dochodzenie do akceptowanej przez trzydziestotrzylatkę sprawności :$

Do dziś cieszyłam się, że chemia łagodnie potraktowała moje brwi i rzęsy...
Jakiś spóźniony zapłon... Cholera jedna!



15 komentarzy:

  1. Ida, wspieram Cię mocno w tych trudnych zmaganiach.
    Tulę ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  2. zespół sznura???
    Dżizas!!
    przecie nikt o czemś takiem nie słyszał!!

    rzęsy mie odrośli
    brfi sobie odmalowałam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zespół??? Napisałam zespół(juz poprawiam!)? debilka normalnie.
      Syndrom. Syndrom sznura, tudzież sieci...

      Usuń
    2. zespół sznura, albo zespół sieci - te nazwy też funkcjonują :)
      ale jak zwał tak zwał, przypadłość przykra, ale przecież do rozciągnięcia i uelastycznienia! Ślę MOCE!

      Do indywidualnej fizjoterapii należy zakwalifikować pacjentki, u których występuje tzw. zespół „sieci”, inaczej „sznura” (AWS–ang. axillary Web syndrome). Zespół ten charakteryzuje się bólem i sznurowatym oporem w obrębie pachy po usunięciu węzłów chłonnych (nieraz nawet po usunięciu węzła wartowniczego), ciągnącym się wzdłuż ramienia po przyśrodkowej jego stronie. Ogranicza on znacznie zakres ruchu i sprawia ból. Nieumiejętne postępowanie może prowadzić do popękania naczyń chłonnych w tym obszarze, obrzęku i wielu komplikacji. U tych chorych można wykorzystać mięśniowo powięziowe rozluźnianie, bardzo delikatne i umiejętnie wykonywane ćwiczenia czynno bierne, ćwiczenia w odciążeniu i rozciąganie
      http://www.wydawnictwopzwl.pl/download/fragmenty_tekstu/231390100.pdf

      Usuń
    3. Taaaa.... Właśnie to znalazłam i zobaczyłam że jednak zespół. Hehe... Czyli na głowę też mi padła spóźniona franca... Dzięki Olga!

      Usuń
    4. Ida, z Twoją głową zupełnie w porządku! :)))

      Usuń
  3. Jesu, zespoly?sznury?sieci?
    o co tu chodzi..co to za syndrom...
    troll

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TROLLCIU...patrz wyżej, Olga służy opisem ;-)

      Usuń
    2. aj aj.. takie bole to nic milego, wspolczuje bardzo,
      tutaj cos zgola innego ale dotyczy tez boli po operacjach mastektomii

      http://fimedica.pl/index.php/zespol-zamrozonego-barku/

      aaa,,,jeszcze jedno nosisz rekawek kompresyjny ?

      http://www.pofam.poznan.pl/menu2/04-PRODUKTY-DLA-KOBIET-PO-MASTEKTOMII/rekaw_przeciwobrzekowy_tonus.php

      troll

      Usuń
    3. Nie nosiłam takiego rękawa w ogóle. Jakoś nie mogę dotrzeć do sklepu rehabilitacyjnego...

      Usuń
  4. Iduś,że tak powtórzę za moim dzieckiem"no to grubo":-(
    Zespół sznura (normalnie zabrzmiało jak nazwa fanklubu dla samobójców:-))
    Wiem,że śmiechu nie ma... Ale z tego artykułu od Olgi sytuacja przecie beznadziejna nie jest,jeżeli mądre głowy potwierdzą ze to jednak sznur,to w odpowiednie do tego cwiczenia...
    Moce Kochana wysyłam!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha! Rozbawiłas mnie tym klubem samobójców! :-D:-D:-D

      Usuń
    2. Iduś,czasami "takom głopotom strzelem":-)no to i dobrze,ze Cię rozbawiłam,buziaki:-)

      Usuń
    3. Świeży suchar zapodany przez mojego Koguta-Gimbusa:-)
      -mamusiu,dlaczego anorektyczka cierpi na depresję?
      -?
      -bo ma jelito GRUBE
      Iduś...no wiesz,teraz tylko takie mądrości serwuje mi mój Gimbus

      Usuń
  5. Idusia!Jestem.Przytulam. Myślę.
    Netka

    OdpowiedzUsuń