niedziela, 7 lutego 2016

222. Nie było, nie ma i nie będzie

kompromisu w tej wojnie

mimo niejednokrotnego zdziwienia wielu
od pierwszej sekundy mojej choroby
nie uznawałam ŻADNYCH kompromisów w walce
z rakiem

dałam się okaleczyć z niemal każdej strony
byle tylko być pół kroku przed chorobą

chemia z najmocniejszej rury
mastektomia na życzenie
naświetlania dla wszelkiej pewności, pomimo groźby utraty możliwości rekonstrukcji utraconej piersi
kastracja... również marzeń o dziecku

chyba nie będzie w takim przypadku zaskakujące, że znów kładę się pod nóż
czując palącą potrzebę wyrżnięcia, dziwnym trafem pozostającego po mastektomii pojedynczego węzła
nie pozwolę się poddać obezwładniającemu mnie strachowi, że mogłabym nie zdążyć z ciosem!
sekunda zawahania mogłaby mnie kosztować rozłożeniem na deskach

psychicznie już jestem gotowa również na następną mastektomię
głowa czeka tylko na ciało
wstawaj! działamy!


7 komentarzy:

  1. Podziwiam Cię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy lekarze sami to proponuja? Moja mama ma zostawione węzły te które były "czyste" jednak nikt jej nie proponował wycięcia ich. Leczyla sie w Niemczech. ANIA

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry Ido, nie znam dokładnie Twojej sytuacji, ale proponowałabym sprawdzenie czy jest możliwe w Twoim przypadku wykonanie próby Mortona (biopsja węzła wartowniczego http://www.wydawnictwopzwl.pl/download/222870100.pdf). Technika polega na wstrzyknięciu kontrastu w okolice ogniska pierwotnego lub blizny po biopsji, i zlokalizowaniu przerzutów w węzłach chłonnych. Stosowana jest od lat przy czerniaku skóry, ale podejmowane są próby zastosowania jej przy innych nowotworach, które wykazują skłonność do przerzutowania do WCh. Jak wyczytałam pod linkiem metoda ta staje się też standardem w leczeniu raka piersi w coraz większej liczbie krajów. Może warto spróbować? Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej Ida,
      Jestem za. Po tym wszystkim co przeszlas to wiesz dobrze kiedy nalezy zadac cios nozem a kiedy nie ;)
      czuje w Tobie sile i niech MOC BEDZIE Z TOBA !

      troll:)

      Usuń
    2. :-D:-D dziękuję!!!

      Usuń
  5. Iduś,uważam ze słusznie robisz,niby takie 3mm,ale po co masz sie denerwować?Tak jak mówisz nie ma kompromisów w walce ze srakiem,trzeba być czujnym i dmuchać na zimne.
    Trzymam kciuki :***

    OdpowiedzUsuń