wtorek, 2 czerwca 2015

136. Spowiedź

ale nie święta lecz zusowska...
Idę się jutro tłumaczyć dlaczego tak długo trwa moje leczenie, dlaczego nie gram bohaterki, która zdoła połączyć pracę na etacie, prowadzenie domu, wychowanie dziecka z takim drobnym katarkiem jakim jest rak i leczenie onkologiczne.
Pewnie gdybym nie miała wyjścia musiałabym dać radę.
Ale póki co nie musiałam i chętnie korzystałam z możliwości prowadzenia mojej prywatnej walki głównie w zaciszu własnych pieleszy.
Mam nadzieję, że jutro wyrażą laskawą zgodę abym mogła dokończyć swoje chorowanie w świętym spokoju, bez konieczności gonitwy pomiedzy szpitalami, a pracą.
A jak już wyzdrowieję... mogę tyrać aż do śmierci.
Byle nie przedwczesnej ;-)


Fajnie jest mieć znów włosy. Nawet jeśli przypominają co najwyżej niemowlęcy meszek...


21 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki i życzę Ci żebyś trafiła na komisji na normalnych lekarzy a nie głupków bez serca i rozumu jak niestety się często zdarza ,i napisz jutro jaki jest wynik tej komisji ,Pozdrawiam Cię serdecznie imam nadzieję że lekarze podejmą dla Ciebie korzystną decyzję i będziesz mogła w spokoju poddać się dalszej terapii i bardzo się cieszę że zaczynają Ci włosy rosnąć .Zosia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ida tutaj badz nieugieta te zusy to jedna wielka komercja, dbaja tylko o swoj interes. Orzeczniczki dostaja nagrody oraz premie za ilosc oszczedzonych pieniedzy.Tak wiec nastaw sie bojowo bierz ze soba cala sterte papierow, lekow i zaswiadczen do pokazania.

    podaje linka do innej Amazonki (ktora podczytuje) i jej doswiadczenia z zusem. Apropos ktora brala udzial Onko-Rejsie.
    http://biegne-z-rakiem-przez-zycie.blog.pl/2015/01/15/rak-a-zus-czyli-zasilek-sie-pani-nie-nalezy/

    troll:))
    ps. trzymam kciukasy

    OdpowiedzUsuń
  3. Ida, trzymam mocno kciuki!!
    Ja byłam pół roku na zwolnieniu i nikt mnie nigdzie nie wzywał, jestem zaskoczona taką kontrolą!
    Powodzenia :)
    :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olga to nie kontrola. Stuknelo mi 182 dni ze zwolnienia które chcę przedłużyć na czas leczenia.

      Usuń
  4. Ida trzymam kciuki!
    Dzielna jesteś to wiem,że im sie nie dasz:))
    :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Spokojnie.Teraz Ci przysluguje świadczenie rehabilitacyjne,ktore moze trwać max.12 miesiecy.Mozesz tez oczywiscie starac się o rentę,ale zwykle Zus najpierw przyznaje swiadczenie reh.,a potem rentę.Choć moze w przypadku tak powaznej choroby jak Twoja ,odrazu przyznaja ci rentę,co byłoby bardziej korzystne finansowo.Jedno jest pewne - nie pozostawia Cię bez niczego:)
    Powodzenia,pozdrawiam
    Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaa to wcale nie jest takie pewne i oczywiste. Dla przykładu Amazonki często dostają orzeczenia o niepełnosprawności czasowo np. na rok. Po roku okazuje się że niepełnosprawność nie jest przedłużana. Pewnie dlatego że im węzły chłonne odrosły... :-/
      Normalne??

      Usuń
    2. Też sądzę, że nie zostaniesz z niczym i nie wyjdziesz od lekarza z adnotacją "zdolna do pracy". Moim zdaniem (a jestem kadrową) przyznają Ci świadczenie rehabilitacyjne, ponieważ w tej chwili chorujesz, ale jest szansa na wyzdrowienie (a właśnie w takich przypadkach przyznawane jest świadczenie rehabilitacyjne). Nie sądzę, żeby osoba walcząca z nowotworem od razu dostała rentę.

      Miłego dnia i dużo słońca (nie tylko tego za oknem) :)

      Natalia

      Usuń
    3. Ido,czym innym jest orzeczenie o niepełnosprawności(wydawane przez Miejski Zespół ds.orzekania o niepełnosprawności) ,a czym innym niezdolność do pracy orzeczona przez ZUS.Te decyzje mogą się pokrywać,ale nie muszą.Dla chorego najważniejsza jest decyzja lekarza orzecznika ZUS,bo to się wiąże ze swiadczeniami finansowymi.Natomiast tzw.orzeczenie o niepełnosprawnosci moze sie przydać,gdy ktos chcialby się starać o dofinansowanie z PFRON.Do niedawna pracodawcy chetnie zatrudniali osoby z orzeczeniem,dzis te doplaty z PFRON nie są juz tak korzystne.
      W sumie to orzeczenie tak naprawdę nie kazdemu jest potrzebne,
      oczywiscie inaczej to wyglada w przypadku chorych dzieci,pomocy przy zakupie sprzetu rehabilitacyjnego,komputerow i itp.
      Przepraszam,ze się tak rozpisalam,ale czesto ludzie mylą orzeczenie o niepelnosprawnosci z niezdolnoscią do pracy,ktora może byc czesciowa lub całkowita.I np.mając całkowitą niezdolność do pracy,niekoniecznie trzeba miec orzeczenie o niepelnosprawności.
      pozdrawiam
      Zuza

      Usuń
    4. nie zgodzę się do końca - jeszcze są korzyści podatkowe ( ulgi rehabilit. itd ) orzeczenie wtedy niezbędne - ja wychodzę z założenia , że każdy papierek może się przydać :-)) i na razie dobrze na tym wychodzę - w Polsce liczy sie bardziej papier niż człowiek powoli- niestety -

      Usuń
    5. Ewo,masz racje,wszystko zalezy od indywidualnego przypadku:)
      Ulgi - tak,jeśli się z wlasnych pieniedzy pokrywa koszty leczenia.
      A poza tym zalezy od przyczyny niepelnosprawnosci , na pewno dodatkowe ulgi dla niewidomych,osob na wozkach itp.
      pozdrawiam

      Usuń
    6. Niech by tych ulg było jak najwiecej,zeby czlowiek miał choć w maleńkiej częsci zrekompensowane koszty (nie tylko finansowe) choroby.Są kraje na swiecie,gdzie jest pod tym wzgledem dużo gorzej:)

      Usuń
  6. reta bardziej korzystna finansowo ?ups
    troll

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak,bo w przypadku mlodych ludzi dolicza się tzw.hipotetyczne okresy skladkowe,co oznacza,ze przyjmuje sie wymagany przepisami staż,ktorego czlowiek nie osiagnął nie z wlasnej winy.
      Natomiast swiadczenie rehabilitacyjne to odpowiednio 90% podstawy wymiaru(zasiłku chorobowego) przez pierwsze 3 m-ce,a nastepnie 75 % przez pozostale m-ce.
      Na pewno zadnego ze swiadczeń nie dostaje się odrazu "na zawsze",swiadczenie reh.trzeba przedluzać,rentę tez przyznaje sie czasowo,zwłaszcza w przypadku tak młodej osoby.
      Najwazniejsze,zeby powrot do zdrowia przebieagał pomyslnie.
      Z.

      Usuń
    2. ..mi chodzi o to, ze lepiej pobierac zwolnienie lekaskie niz przejsc na rencinke,ktora zus chetnie wyda tylko czasowo np. drugiej kategorii czyli 50%mniej swiadczen i do tego niezdolnosc do pracy 'choc przepisy moga uwzlednic prace' naomiast jak ktos byl wczesniej zatrudniony na stale to pracodawce moze z tej przyczyny zrobic wypowiedzenie umowy.No ale kazda sytuacja jest indywidualna ;-)
      troll

      Usuń
    3. ale zwolnienie lekarskie, a wlasciwie zasiłek chorobowy kończy się po 182 dniach(chyba,że to ciążalub grużlica)

      Usuń
  7. powrót włosów to uczucie nie do opisania
    do dziś pamiętam to uczucie w palcach, jak dotykałam głowy z meszkiem:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cuuuuudowneeee! I wiatr już nie hula tak bardzo jak po łysej;-)
      Jedynym minusem jest konieczność depilacji w miejscach innych niż głowa ;-)

      Usuń
    2. Cuuuuudowneeee! I wiatr już nie hula tak bardzo jak po łysej;-)
      Jedynym minusem jest konieczność depilacji w miejscach innych niż głowa ;-)

      Usuń
  8. masz rockową duszę twardej babki więc we wszystkim Ci do twarzy! meszek nie meszek grunt że własny...jeszcze kiedyś bedziesz zaplatac warkocze;-) serdeczności :-):-)
    S.Z.

    OdpowiedzUsuń