Będąc dziś na kontroli u radioterapeuty, przekazano mi smutną i kuriozalną informację, że decyzją NFZetu z końcem sierpnia oddział radiologiczny w Otwocku zostaje zamknięty.
W ocenie NFZetu Centrum Onkologii, gdzie na naświetlania czeka się przy dobrych wiatrach kilka tygodni, doskonale poradzi sobie z nagłym napływem setek pacjentów leczonych dotąd w Otwocku.
A tak na prawdę NFZet sra na pacjentów onkologicznych! Sra i w dupie ma, że koszt tej decyzji poniosą pacjenci.
Przykro mi, że żyję w takim kraju. Że łożę na ten kraj. Że jestem wyzyskiwana przez ten kraj.
A gdy jestem wyssana jak cytrynka i nie ma już ze mnie finansowej korzyści nadaję się już tylko do piachu. Ja i Wy.
Cały czas mam w pamięci wyraz twarzy Pani Doktor, która z rezygnacją i rozpaczą mówiła, że wielu jej pacjentów przypłaci to życiem ;-(
I to tak jeszcze w temacie... klik!
Idusiu!
OdpowiedzUsuńCzytam i krew we mnie buzuje i nerwy szaleją!!
I na koniec ręce opadają :/
Trzymaj się kochana!
Netka
Netko ja miałam wczoraj takiego doła... Nie byłam w stanie myśleć o niczym innym :-(
UsuńTo są jaja!!!O takim incydencie powinien byc powiadomiony minister zdrowia....kuźwa ten NFZ to jest najgorszy wytwór,jaki mogł powstać,po prostu osoba decyzyjna ,ktora chce zamknąć oddzial w Otwocku jest zwyczajną szują i gnidą!Bo problem finansowy nie pojawil sie z dnia na dzien...
OdpowiedzUsuń