czwartek, 11 czerwca 2015
141. Strachy na lachy
12 naswietlań za mną.
Wychodzi nie inaczej, że jeszcze 8.
Często pytacie mnie jak się czuję...
Na chwilę obecną cieszę się, że prawie wszystko co czytałam na temat działań ubocznych u mnie się nie objawiło.
Jestem może troszkę zmęczona, kilka razy miałam całkiem znośne mdłości z niewielkim bólem głowy, zaczął się niewielki odczyn na skórze.
Właściwie najgorsza jest nasilająca się bolesność ręki, ale liczę, że to da się już po wszystkim wyrehabilitować.
Z powrotu na rehabilitację w trakcie naswietlań nici niestety. Zakaz masowania :-(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ido Droga&Dzielna :-).Podziwiam Cie i podczytuje i zdrowiej nam B-)
OdpowiedzUsuńBasia:-*:-*:-*:-*
Ida, teraz już wszystko będzie szło do dobrego! :))
OdpowiedzUsuń:*
Bardzo mi cię żal z powodu tej ręki
OdpowiedzUsuńczas szybko minie
dobrze że objawów ubocznych brak
Mam nadzieję, że teraz to już z górki.
OdpowiedzUsuńWszystko mija, nawet najdłuższa.......:))
łapka w górę i żaróweczkę wkręcamy :P a naświetlania da sie naprawdę przejść spokojnie, ba! nawet tak że śladu nie ma.. no może poza tatuażami które zostały. Także oby tak dalej a jest na to duża szansa :)
OdpowiedzUsuńŻaróweczki to pikuś. Jadę dwa razy dziennie na koleczky w odciążeniu i dwa razy z płytką amazonek jakieś 25 różniastych ćwiczeń :-/
UsuńIda 8 sztuk naswietlan szybko zleci i reka tez wroci do formy:)
OdpowiedzUsuńKochana,jak zobaczyłam tytuł,to myslałam ze o takie strachy chodziło :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=_5kyqo8zWbo
Iduś,teraz to już tylko z górki,najgorsze masz poza sobą.
Moc :* wysyłam
Ten kawałek Kasi/TEJ Kasi :)))) jest jak najbardziej ok
Kopię skutki uboczne w ich kosmate tyłki. Niech się nadal trzymają z daleka. Ściskam
OdpowiedzUsuńja jestem po 4 naświetlaniach, dzisiaj 5 :) ale przede mną jeszcze 23...bo dostałam 28. Czuję się trochę słabo po naświetlaniach bezpośrednio, dlatego lecę sprzątać chatę przed naswietlaniami;) ale ten net jest taki ciekawy jak trzeba coś robić...:D szukam u Ciebie tej Nosowskiej, ale przeczytałam i oczywiscie musialam się pochwalić ...trzymaj się, już niedługo koniec :)
OdpowiedzUsuńja też cały dom ogarniałam przed
Usuńpo to już raczej tylko pod kocykiem lądowałam
Paczajcie to ja jakiś cyborg jestem!
UsuńObecnie jest teraz tak nowoczesna aparatura, ze naswietlanie nie jest takie drastyczne jak kiedys :))
Usuńtroll
Trzymam kciuki za pozostałe osiem. musisz być silna dla swoich najbliższych. Uda się, wszystko się powiedzie. Każda zła bajka kończy się dobrze.
OdpowiedzUsuńSciskam Cie Iduś :* nim sie obejrzysz bedzie po wszystkim... o.
OdpowiedzUsuńIdus,zycze sily na dalsze 8 naswietlan. Oby minely szybko i bez skutkow ubocznych.Buziaki dla corci!
OdpowiedzUsuńMoce dosyłam, niech te naświetlania szybko się skończą! Buziole:*
OdpowiedzUsuńIda, ja również trzymam kciuki, aby naświetlania minęły w mgnieniu oka i bez żadnych skutków ubocznych :-) Jesteś bardzo dzielna :-) Samych pogodnych dni życzę oraz dużo siły i optymizmu :-) Pozdrawiam. Ania.
OdpowiedzUsuń