Do mojego szescioipól latka przychodzi koleżanka.
Komplementuję jej piękne blond pukle...
- dziękuję Pani! Są aż do pasa! A Pani...????
- a ja obcięłam na krótko!
- Nie! Ja wiem dlaczego! Pani ma raka!
W małym szoku zbieram szczękę z trawy, a z huśtawki mój Chrześniak zrezygnowanym tonem komentuje...
- i niepotrzebnie ci mówiłem, bo to jest bardzo smutne i tragiczne...
Kurtyna.
Dzieci są bezbłędne :) i totalnie naturalne :)
OdpowiedzUsuń:DDDDDDD
OdpowiedzUsuńjak mi zaczęły odrastać to ciepnęłam w kąt perukę z długimi włosami, na głowie strasznie krótka szczecina, wchodzi mały chłopiec do nas i szczękę otwiera ze zdumienia
ja mu na to - głupio wyglądam w krókich włosach, no nie?
kiwa głową energicznie
ja mu na to - ale nie martw się odrosną
-aha
i pobiegł się bawić
dzieciaki biora świat jakim jest plus jakim słyszą od dorosłych
to prawda Rybenko
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka jeździ na wózku
jej kilkuletni bratanek, na hasło jedziemy do cioci, do Krakowa, zapytał
-do której, tej co ma balkon, czy tej, co ma świecę (miała w mieszkaniu piękną, dużą świecę z jakimś obrazkiem, i tylko to o niej zapamiętał)
Ech, dziecięca szczerość!!! :)))
OdpowiedzUsuń:DD ...
OdpowiedzUsuńtroll
prawdziwy??
UsuńLepiej żeby się nie przyznał że prawdziwy bo pękniesz z zazdrości że Ida ma trolla (prawdziwego) a Ty nie ;pp
UsuńMela:DD
Usuńznasz mnię jak widzę:))
co się nnacieszyłąm swoim!!
a zniknou jak sen jakiś zuoty!:ppp
Rybko, ale beznadziejny był!!!
UsuńTania podróbka a nie troll ;pp
no muwie ci!
Usuńtyle lat w blogosferze
i g... a nie trolle :pppp
Zrób casting na blogu!!! Może trafi Ci się jakiś w lepszym gatunku;ppp
Usuńmój Troll jest wyjątkowy!
Usuń:)) Twój Troll Ida rzeczywiście jest wyjątkowy :))
UsuńMy obgadujemy Rybkowego trolla ;)
do mnie też ten troll zagląda ;)
Usuńdzieci są szczere do bólu:)
OdpowiedzUsuńmojej przyjaciółki córka 6-letnia zapytała :
- mamo, a jak ciocia Ania umrze to będziemy musieli ją codziennie odwiedzać?
:D
druga sytuacja: gramy w Dixita (gra na skojarzenia) i jej babcia wymyslila hasło "ciocia Ania" i położyła kartę gdzie była kobieta z kotem (to gra w której jedna osoba wymysla hasło i każdy kladzie karte z obrazkiem który mu się z tym hasłem kojarzy, a potem się je odwraca i wszyscy maja zgadnac którą kartę dał "prowadzący") No i Pola nie zgadła, babcia pokazuje ze to byla ta karta z kotem, na co Pola mówi:
- ale ta pani ma kota, a ciocia Ania ma raka!
:D
uśmiałam się, choć dziś mi nie do śmiechu...
Usuńa co się dzieje? chandra? czy coś się stało??
Usuń