Może przyczyną było porwanie się na raptem 1,5 kilometrowy spacer...
A może próby wzięcia Córci na ręce z pomocą jednej ręki i jednego biodra...
Czort jeden wie...
Kontynuuję walkę z moją łapą. Paskudna...nie chce współpracować i dać się na nowo oswoić. Do tego bezczelnie odmawia powrotu do należytej ruchomości.
Chyba ucieknę się do szantażu amputacją...
Myślicie, że pomoże??
Ida, pewnie wszystko naraz, a do tego z pewnością lekkie przygarbienie, nieświadome przyjmowanie jakiejś pozycji, która przynosi ulgę w bólu, a obciąża kręgosłup, asymetria po operacji. Fachowcy mówią, że nawet przy małych piersiach nie wolno zaniedbywać noszenia protezy, bo właśnie jej brak może się przyczynić do bólu kręgosłupa. Wiadomo, że u Ciebie to nie ten etap, rana jeszcze świeża. Powolutku wszystko się unormuje. Już to pisałam, ta choroba uczy nas cierpliwości i pokory, ale też akceptacji. Ida, małymi kroczkami, we własnym tempie idziesz do przodu, a my z Tobą. Tulę i wspieram z całych sił!! :***
Ja jestem w ogóle straszny garbik! Od lat nie jestem w stanie tego zmienić... cycolka i biustonosz chciałabym kupić już w przyszłym tygodniu. Jestem wygojona więc liczę że to dobry moment. W końcu 13 minie już miesiąc od operacji...
Czytałam, że można nosić pierś 2 tygodnie po operacji, ale wydaje mi się, że to indywidualna sprawa, a lepiej nie ryzykować jakiegoś odparzenia, czy podrażnienia blizny. Jak już ją będziesz miała, to ćwicz też razem z nią. Moja Mama nie nosiła protezy regularnie, wtedy protezy były bardzo ciężkie, niewygodne, nie było wcale specjalnej bielizny i efekt był taki, że dorobiła się skrzywienia kręgosłupa i wystającej łopatki. Pozdrawiam Cię Ida serdecznie :) :*
Teraz nawet te duże są lekkie. Inna technologia :) I bieliznę można kupić naprawdę ładną i funkcjonalną. Nawet sobie nie wyobrażasz jaki postęp się dokonał w tej dziedzinie :) Mama też miała małe piersi, a jednak ta asymetria dla kręgosłupa była odczuwalna.
Łup Łup !! halo ! kto tam ? .....krego skurczek :D
Ida z reka na sercu Ci powiem, z raczka postepuj lagodnie, poglaszcz, przytul, pokolysaj i obiecaj, ze niebawem pojawi sie nowa piers a w dalszej przyszlosci to juz dwa "cacka "ful wypas, he a jakze ;-))) ! troll
Musisz się jakoś dogadać z nią,żadne tam straszenie,bo jeszcze bardziej zacznie się buntować:-)Spokojnie i ze zrozumieniem i będzie git. Pozdrawiam i :*
Ida, pewnie wszystko naraz, a do tego z pewnością lekkie przygarbienie, nieświadome przyjmowanie jakiejś pozycji, która przynosi ulgę w bólu, a obciąża kręgosłup, asymetria po operacji. Fachowcy mówią, że nawet przy małych piersiach nie wolno zaniedbywać noszenia protezy, bo właśnie jej brak może się przyczynić do bólu kręgosłupa. Wiadomo, że u Ciebie to nie ten etap, rana jeszcze świeża. Powolutku wszystko się unormuje. Już to pisałam, ta choroba uczy nas cierpliwości i pokory, ale też akceptacji. Ida, małymi kroczkami, we własnym tempie idziesz do przodu, a my z Tobą. Tulę i wspieram z całych sił!! :***
OdpowiedzUsuńJa jestem w ogóle straszny garbik! Od lat nie jestem w stanie tego zmienić...
Usuńcycolka i biustonosz chciałabym kupić już w przyszłym tygodniu. Jestem wygojona więc liczę że to dobry moment. W końcu 13 minie już miesiąc od operacji...
Czytałam, że można nosić pierś 2 tygodnie po operacji, ale wydaje mi się, że to indywidualna sprawa, a lepiej nie ryzykować jakiegoś odparzenia, czy podrażnienia blizny.
UsuńJak już ją będziesz miała, to ćwicz też razem z nią.
Moja Mama nie nosiła protezy regularnie, wtedy protezy były bardzo ciężkie, niewygodne, nie było wcale specjalnej bielizny i efekt był taki, że dorobiła się skrzywienia kręgosłupa i wystającej łopatki.
Pozdrawiam Cię Ida serdecznie :)
:*
Moja będzie leciutka bo pierś symbolicznych.rozmiarów była ;-)
UsuńTeraz nawet te duże są lekkie. Inna technologia :)
UsuńI bieliznę można kupić naprawdę ładną i funkcjonalną. Nawet sobie nie wyobrażasz jaki postęp się dokonał w tej dziedzinie :)
Mama też miała małe piersi, a jednak ta asymetria dla kręgosłupa była odczuwalna.
Myślę, że jak łapka taka nieposłuszna to się amputacji nie wystraszy ;)))
OdpowiedzUsuńAle! My trzymamy Twoją stronę, a łapka ma słuchać! :DDD
:**
całujemy kręgosłupik, bioderko i łapeczkę, CMOK
OdpowiedzUsuńmoże zagroź jej, że za kare będzie musiała spać w nocy na kanapie w salonie?
OdpowiedzUsuńsama??
O!! To może okazać się skuteczne! :-D
UsuńŁup Łup !!
OdpowiedzUsuńhalo ! kto tam ?
.....krego skurczek :D
Ida z reka na sercu Ci powiem,
z raczka postepuj lagodnie, poglaszcz, przytul, pokolysaj i obiecaj, ze niebawem pojawi sie nowa piers a w dalszej przyszlosci to juz dwa "cacka "ful wypas, he a jakze ;-))) !
troll
dodam, ze ja takie "skurcze" mam czesto i nie wiem czy to kregi czy nerwobole :(( troll
Usuńsuper wikkendu zycze ...
Musisz się jakoś dogadać z nią,żadne tam straszenie,bo jeszcze bardziej zacznie się buntować:-)Spokojnie i ze zrozumieniem i będzie git.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i :*
Żadna tam amputacja, łapka przydatna bywa :P
OdpowiedzUsuńNiestety musimy nauczyć się cierpliwości, łapka też potrzebuje czasu, buziole 😉