jak nic!
"ciągnie po rajtuzach" jak mawiał mój dawny szkolny kolega wzbudzając tym salwy śmiechu.
Dla mnie namacalną oznaką nadchodzącej zimy są właśnie zmarźnięte nogi i konieczność przywdziania cieplejszych butów.
Zeszłoroczne raczej już nie dadzą rady więc czeka mnie jutro nieznośna powinność.
A dziś bardzo sensualna piosenka...
nie lubisz nowych butków kupować?
OdpowiedzUsuńGdy muszę -NIE! Najlepsze są spontaniczne zakupy. Sama radość :-D
OdpowiedzUsuńALE DAJESZ SIĘ WODZIĆ ZA NOS CZUBOM FARMACEUTYCZNYM.TYCH TERRORYSTÓW CO ROBIĄ ROŻNE SYFY DO "LECZENIA"CHORYCH NA NOWOTWORY I DOPUSZCZAJĄ DO UŻYWANIA POWINNI POSTAWIĆ PRZED PLUTONEM EGZEKUCYJNYM.JA KIEDYŚ ZASTOSOWAŁEM GŁODÓWKĘ I POMOGŁO NA NOWOTWORY CO PRAWDA MNIEJ GROŹNE ALE PODOBNO NA ZŁOŚLIWE TEŻ POMAGA I NIE MAM PODSTAW SĄDZIĆ ŻE JEST INACZEJ.
OdpowiedzUsuń