Jak mówi pieszczotliwie córka amazonki (przechodzącej rekonstrukcję) do mamy...?
"mój ty ekspanderku!"
Hahahahahahaha
Takie nasze realia... I czasem bywają niewesołe i trudne...
... gdy wczoraj przed spaniem rozkminia ta moja mądrala...
"mamuś a skoro znów masz cycusia czy znowu zachorujesz? Boję się że ten rak znów będzie chciał cię zabić"
Skąd ona to wszytko wie....??
Powoli żegnam się z Wami
Ta myśl chodzi mi już od miesiący po glowie
Chciałabym jakoś symbolicznie zakończyć ten okres w moim życiu, tego bloga...
Muszę zebrać się w sobie.
Tymczasem trzymajcie się ciepło