...więc już wiesz
co czeka nas po drugiej stronie
Odpoczywaj w bezpiecznych ramionach zmartwychwstałego Pana...
Do zobaczenia... Kiedyś...
***
sama nie umiałabym tak pięknie o Ks. Kaczkowskim napisać, nie znałam go też, poza tym co pisał lub mówił...
przytoczę po prostu co napisała o Nim przyjaciółka... ->Klik
dziekuje Ida
OdpowiedzUsuńchcialam cos napisać o Nim, ale nie umiem
ukraadnę Ci tego linka po prostu
A proszę Cię bardzo, bo wspomnienie mnie ujęło...
Usuń