- Ostatnio mnie zaniedbujesz. Kiedyś kupowałeś mi kwiaty i czekoladki, a teraz...
- Czy ty widziałaś, żeby wędkarz dokarmiał rybę, którą złowi?
żródło |
No właśnie....
Nie wiem jak to się stało... aleeeeee....
przegapiłam moment gdy stuknęło mi ćwierć miliona odwiedzeń
DZIĘKUJĘ!!!
biorąc pod uwagę ostatnie zaniedbywanie bloga, czuję, że nie zasługuję....
cusz, w dodatku nie fszyscy liczą, że zaczniesz umierać :ppp
OdpowiedzUsuńCiesz się tym ,jak kliknięć będzie coraz mniej.. bo to oznacza, ze Twoja szansa na zejście z tego świata maleje :P
OdpowiedzUsuńwyjątek stanowi moja siostra, ale ta biznes kawiarniany na tym rozkręciła :P
coś w tym jest dziewczyny, choć chcę wierzyć, że ludzie to ludzie nie hieny...
OdpowiedzUsuńRybeńko w końcu u Ciebie drzwi bloga praktycznie się nie zamyka, a wcale do grobu się nie pakujesz ;-)
a co Wy dziewczyny tak o tej smierci ?Cieszcie się że jest dobrze a w 2016 życzę Wam optymizmu , oczywiście duuuużo zdrowia i uśmiechu , pieniędzy które podobno szczęscia nie dają ale ja jestem trochę innego zdania .Zosia
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzenia, Tobie też Zosiu najlepszego!
Usuń