Ważne informacje czyli strony bloga

środa, 27 maja 2015

134. Ja (nie) świecę!!!!!!

Pierwsze naświetlania za mną.
Nie rozpadłam się
Nie świecę nawet jak ufoludek
Jedyną niedogodnością jest wariactwo umysłu, który wmawa mi, że sffffędzi
taaaaaa, jaaassssssne!

Moje Dzięcię rozbudowuje swój repertuar komunikacyjny
- mamaaaa! mniam! chcesz!
Uwielbiam być świadkiem Jej każdego dnia
Wciąż mnie zadziwia jak z nieopierzonego gapcia zamienia się w małego rozumnego człowieka
uczy się wszystkiego od zera
zaczyna rozumieć co się do Niej mówi
Ba! sama komunikuje!
i ma swoje zamysły, pragnienia chwili, humory
Zapisuje się ta pusta kartka
niesamowite....


39 komentarzy:

  1. Lubiłąm naświetlania
    serio
    byłam w stanie jeździć na nie samodzielnie
    miałam czas dla siebie
    brałam kawkę ( zalety leczenia w bogatym kraju)
    ukłądałam puzzle ( taki tamtejszy zwyczaj, czekając na radio ludziska układali ogromniaste puzzle)
    miałam poczucie, że zdrowieję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ida :) nie będziesz świecić nawet po ostatnim :))
    na swędzenia, rwania i pieczenia pomagało mi pudrowanie
    nie wiem, jaką pielęgnację skóry Ci zalecono
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie pudrowanie alantanem. Normalnie myć ale bez moczenia się w wodzie. I teraz mam dylemat czy też natluszczać bo już mnóstwo opinii różnorakich słyszałam i koniec końców nie skonfrontowalam z moją lekarką tego natluszczania...

      Usuń
    2. ja miałam zalecenie tylko pudrować, myć zabroniono

      Usuń
    3. mi też pozwalano na delikatny prysznic
      nie miałam żadnych kłopotów ze skórą

      Usuń
  3. Ida, trzymam kciuki żebyś nie świeciła i żeby nie sffffędziało ;pp

    Widzę, że polubiłaś Nosowską :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo jak Nososwskiej nie lubić!!

      Usuń
    2. Się nie da!
      Ja ją uwielbiam od podstawówki
      Mojej, rzecz jasna ;pp

      Usuń
    3. o boscheeeee
      gufniara!!!!!!
      za moje podstawówki to nawet nie chcesz wiedzieć, kto i co :pp

      Usuń
    4. Rybciu,zespół Gawęda? :PP

      Usuń
    5. ba!
      największa gwiazda ówczesnej Gawędu chodziła ze mnom do podstawówki włąśnie, Kasia Pataj:)))

      Usuń
    6. Obiła mi się o uszy ta gawęda ;)))

      Usuń
    7. Rybka serio? Ale czad! Ja uwielbiałam Gawędę !
      "A ja mam psa " albo ' umówiłam się z chłopakiem pod trzepakiem " to hity przeca! ;)))

      Melodio mówisz obiło Ci się??
      Musisz nadrobić:)))

      Usuń
    8. mela, ktura?

      ja mam ciocię w samolocie , chociażby!

      Usuń
    9. oooo zapomniałam o cioci w samolocie!

      Usuń
    10. ...i wujaszka!
      Dla mnie podróż przez ocean to jest fraszka!!

      To jest ta gawęda?????

      Usuń
    11. To nie wiedziałam ;pp
      Pewnie znam więcej utworów, tylko nie wiem że to gawęda ;)
      A ja mam psa też znam

      Usuń
    12. to jest w dodatku gwiazda, moja koleżanka:))
      i jeszcze te wrony znad wisły i Odry:)))

      Usuń
    13. No proszę! Jakie koleżanki :)
      Jedna znana piosenkarka, druga znana blogerka...:DDD

      Usuń
    14. tylko jedna drugiej już nie zna :ppp

      Usuń
    15. Sława, kariera i woda sodowa??? ;PPP

      Usuń
    16. Ja to niesssssamowitych ludzi ściągam!

      Usuń
    17. Ida absolutnie!! :))

      Usuń
  4. no to dorze ze dobrze :)))
    tylko czy aby swiatelka te nie szkodza dziecku jak sie z nim przebywa potem?

    ee, taki maluszek swoj rozumek ma i juz wie czego chce, a wydaje sie byc jeszcze dzidzia;-)
    troll

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam. Nie promieniuje. Chyba po PETcie się promieniuje kilka godzin...

      Usuń
  5. Ida mam dla Ciebie radę spisuj te pierwsze słowa, sytuacje oczywiscie w miarę możliwosci czasowych , bo pamięć jest bardzo ulotna i się zapomina takie piękne chwile , a jak są zapisane to zawsze można do nich wrócić i będą pamiątką dla córci .Cieszę że Cię nie boli po radioterapii i mam nadzieję że dalej tak będzie .Buziaki dla córci i oczywiscie dla Ciebie i Twojego męża . Zosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staramy się nagrywać ;-) choć chwile są bardzo niespodziewane i ulotne...
      Też ściskam!

      Usuń
  6. Iduś,Ty tylko możesz świecić PRZYKŁADEM ,jak mimo zmagań z chorobą nadal jesteś super mamą i źonką,inne rodzaje "świecenia"nie wchodzą w grę :-)
    Trzymam kciuki zeby kolejne naswietlania, przebiegły gładko.
    Będę wyjątkiem,nie cierpiałam Gawędy jako dziecko:-)Pamiętam książkę z piosenkami Gawedy z pięknymi ilustracjami,ktorą dostalam chyba na urodziny,ksiązka ok,ale piosenki na żywo nie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozsmakowałaś się w Kasi Nosowskiej,Iduś ja kochalam Hey,od pierwszej płyty..zawsze będzie mi się kojarzyła z czasem po maturze,z wolnością,z fajnymi ludźmi....

    OdpowiedzUsuń
  8. Sił, wytrwałości,niech MOCE będą z Tobą
    mnie kazali przemywać 3% kwasem bornym i zasypywać Alantanem, dopiero 2 tygodnie po radio mogłam natłuszczać, i żadnych problemów ze skórą nie miałam
    pozdrawiam i ściskam

    OdpowiedzUsuń
  9. Idusiu kochana!
    Dobrze,że to już za Tobą...super dałaś radę! :-)
    Myślę o Tobie często,bo fajna osoba z Ciebie .
    Pozdrawiam!
    Netka

    OdpowiedzUsuń
  10. Pani Ido,trafilam na Pani bloga przypadkiem, gdy w lutym tego roku mama zachorowała, szukając podobnych historii ludzi
    Muszę to napisać- Mimo chemioterapii pięknie Pani wygląda!! nie mogę się napatrzeć
    Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement. Dużo sił Wam życzę.

      Usuń