Rehabilitantka sprowadziła mój entuzjazm związany z nadzywyczaj dobrym samopoczuciem na ziemię.
Podobno pierwsza doba po operacji jest zazwyczaj jedną z fizycznie łatwiejszych.
W drugiej dobie narasta obrzęk tkankowy, a blizna zaczyna się kurczyć. Te przeciwstawnie działające siły skutkują oczywiście mało przyjemnymi wrażeniami...
Z niewielkimi obawami czekam więc jutra. Czekam sumiennie ćwicząc ;-)
Jeszcze raz dziękuję Wam za obecność tu na blogu, za ciepłe słowa, modlitwy. Miło jest mieć świadomość jak wielu ludzi mnie dopinguje w tej nierównej walce.
cały czas mam cie w swojej modlitwie, dlatego wierzę że przebrniesz ten gorszy czas w miare łagodnie serdeczności leptir http://leptir-visanna7.blogspot.com/
Na ta okragla rocznice Twojego bloga zapodaje CI cwiczenia do wykonania na codzien :
100 krokow do toalety 100 usmiechow( 'na przekor) 100 stokrotek do uzbierania 100 calusow dla rodzinki( 'na dzien) 100 m. na basenie 100 "na zdrowie" 100 wakacji nad morzem 100 klm. na rowerze 100 lat pracy( nie w kamieniolomach) ;-) 100 lat, 100 lat w zdowiu !!!
Dzięki żę mimo bólu masz siłę pisać bloga , bo wszyscy jego czytacze bardzo się o Ciebie martwią a tak mamy wiadomości na bieżąco .Jesteś bardzo dzielna sama wiem że po operacji w pierwszej dobie człowiek sie cieszy żę po operacji i cały stress znika że juz po wszystkim a póżniej jest tak jak mówi rehabilitantka ..Sama miałam 3 operacje i więc znam to z własnego doświadczenia ..Trzymaj się moja kochana Synowo i zobaczysz z każdym dniem będzie lepiej i jesteśmy z Ciebie bardzo dumni żę jesteś taka silna i dzielna .buziaki.
No i dobiłaś setki. Wyzwałas mnie na napisanie posta dzisiaj i to zrobię, ale w nocy, bo teraz wstawiam drzwi do łazienki (po pięciu latach zasłonki - jakoś nam nie przeszkadzało;P) A tak poza tym to ja nie umiem kleić takich krótkich postów :) Rób zdjęcia posiłkom jak już będziesz mogła jeść - to bardzo ważny element blogowania - ja własnie muszę wam pokazać czym mnie karmili, jest to niecodzienny widok - bardzo CIę proszę :) potem zdjecia można wysłac do "posiłków w szpitalach" na fb. Co do ręki - ja mam wrażenie, że czym dalej tym gorzej z tą łapą. Nie zapominaj o masażu limfatycznym, bo on pomaga bardziej niż ćwiczenia:) buziole:***
Chyba właśnie dla nas, radykalnych amazonek, ma to ogromne znaczenie, bo blizna jest jednak większa. Rehabilitantka twierdziła, że jeśli powstaną przykurcze ruchomość ręki będzie znacznie ograniczona.
Taak oczywiście. niemniej w radykalnych operacjach pojawia się jeszcze dodatkowo kwestia przykurczy w bliźnie, które mogą znacznie ograniczyć zakres ruchomości ręki.
fajne dziewczyny masz na blogu! super ze dzielicie sie info i radami! cwicz teraz gesto i czesto by pozniej bylo najlepiej jak tylko moze być... w weekend obiecuje uraczyc swe podniebienie seta pt. WASZE ZDROWIE! :-) S.Z.
Zajrzalam do Anuk,a teraz do Ciebie.Gratuluje setki:)Cwicz lapke i wracaj do domku.Pewnie tesknisz za corcia.Wiesz czego Ci zycze?Szybkiego powrotu do normalnej codziennosci,takiej jak przed diagnoza.Pozdrawiam cieplo.Marta
hej oszczędzaj się Ida i dbaj o siebie ciesze się bardzo że jesteś taka fit po operacji jest tu nas sporo przypilnujemy Cię abyś się wzorowo rehabilitowala a w weekend lampka wina za Twoje zdrówko .... i wracaj do córci .
Wielki uśmiech dla Ciebie 😊 podziwiam Cię i nigdy nie przestanę! Pozwalam sobie również czerpać od Ciebie trochę energii, ale zwracam w podwójnej dawce 😉 szybkiego powrotu do domu. Kasia T.
Iduś...super,że już PO. Myślałam o Tobie,ale pisać nie mogłam (często niestety nie mogę dodać komentarza,może dlatego że piszę z tel. -to tak w ramach "usprawiedliwienia" ,że byłam choć mnie nie było). Buziaki wielkie,!!! Netka
100 piękna liczba,Ida szkoda że na tę okoliczność,nie mozesz sobie sety walnąć:-)No ale co się odwlecze,to nie uciecze. Kochana,moze ten bol jakim Cię lekko postraszyła piguła,nie będzie aż taki dotkliwy?W zasadzie kazdy ma inny próg odczuwania bólu.Tutaj są kobitki,które mają juz poza sobą taki zabieg,ich porady są bezcenne..Ty sama juz dużo wiesz,wierzę że będzie juz tylko lepiej!!Trzymam kciuki nadal :*
Ida myślimy o Tobie cały czas, moja mama -ciocia, której nie znasz prosiła o to żebym koniecznie napisała do Ciebie, że się modlimy za Twoje zdrowie, za wygraną walkę! Jesteś dzielna, trzymaj się ciepło i wracaj szybciutko do córeczki. Pozdrowienia ode mnie i od cioci Krysi Jabłońskiej ;)
cały czas mam cie w swojej modlitwie, dlatego wierzę że przebrniesz ten gorszy czas w miare łagodnie
OdpowiedzUsuńserdeczności
leptir
http://leptir-visanna7.blogspot.com/
Na ta okragla rocznice Twojego bloga
OdpowiedzUsuńzapodaje CI cwiczenia do wykonania na codzien :
100 krokow do toalety
100 usmiechow( 'na przekor)
100 stokrotek do uzbierania
100 calusow dla rodzinki( 'na dzien)
100 m. na basenie
100 "na zdrowie"
100 wakacji nad morzem
100 klm. na rowerze
100 lat pracy( nie w kamieniolomach) ;-)
100 lat, 100 lat w zdowiu !!!
dr.habylytowany. profesor Cichosza ;-)
Hehe!! Z chęcią poćwiczę takie ćwiczonka ;-)
UsuńDzięki żę mimo bólu masz siłę pisać bloga , bo wszyscy jego czytacze bardzo się o Ciebie martwią a tak mamy wiadomości na bieżąco .Jesteś bardzo dzielna sama wiem że po operacji w pierwszej dobie człowiek sie cieszy żę po operacji i cały stress znika że juz po wszystkim a póżniej jest tak jak mówi rehabilitantka ..Sama miałam 3 operacje i więc znam to z własnego doświadczenia ..Trzymaj się moja kochana Synowo i zobaczysz z każdym dniem będzie lepiej i jesteśmy z Ciebie bardzo dumni żę jesteś taka silna i dzielna .buziaki.
OdpowiedzUsuńno i oczywiście gratulacje z okazji 100 .
OdpowiedzUsuńżałuję że dopiero wczoraj tu trafiłam
OdpowiedzUsuńtakże teraz się staraj, żebym mogla następną setkę obejść
starchy na lachy
ja nie miałam tak
każdego dnia było mi lepiej
O!!! Takich informacji mi trzeba było!!!
UsuńSumienne ćwiczenia zaprocentują!!!
OdpowiedzUsuńJestem z Ciebie dumna Dzielna Dziewczyno!
:*
gratulacje, pierwsza setka za tobą ;) dobrze cię widzieć znów po krótkiej przerwie :)
OdpowiedzUsuńĆwicz, ćwicz szybciej do domu wrócisz : )
OdpowiedzUsuńNo i dobiłaś setki. Wyzwałas mnie na napisanie posta dzisiaj i to zrobię, ale w nocy, bo teraz wstawiam drzwi do łazienki (po pięciu latach zasłonki - jakoś nam nie przeszkadzało;P) A tak poza tym to ja nie umiem kleić takich krótkich postów :) Rób zdjęcia posiłkom jak już będziesz mogła jeść - to bardzo ważny element blogowania - ja własnie muszę wam pokazać czym mnie karmili, jest to niecodzienny widok - bardzo CIę proszę :) potem zdjecia można wysłac do "posiłków w szpitalach" na fb.
OdpowiedzUsuńCo do ręki - ja mam wrażenie, że czym dalej tym gorzej z tą łapą. Nie zapominaj o masażu limfatycznym, bo on pomaga bardziej niż ćwiczenia:) buziole:***
łapę trza oszczędzać
Usuńi potwierdzam, masażu limfatycznego trzeba się nauczyć i systematycznie stosować
ćwiczenia są ważne, żeby nie powstały przykurcze
Chyba właśnie dla nas, radykalnych amazonek, ma to ogromne znaczenie, bo blizna jest jednak większa. Rehabilitantka twierdziła, że jeśli powstaną przykurcze ruchomość ręki będzie znacznie ograniczona.
UsuńIda, blizna blizną, ale głównie to przez brak węzłów chłonnych są problemy z ręką. Trzeba strzelać z procy ;)
Usuńps. zaraz wrzucam posta na bloga ;p
Taak oczywiście. niemniej w radykalnych operacjach pojawia się jeszcze dodatkowo kwestia przykurczy w bliźnie, które mogą znacznie ograniczyć zakres ruchomości ręki.
Usuńno trzeba ćwiczyć, dasz radę:)
Usuńwrzuciłam posta ;)
Ida, z każdym dniem będzie coraz lepiej! :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=-ABPMzB6HmY
sporo jest w sieci filmów z instruktażem, do ćwiczeń też
Buziaki :*
Spokojnej nocy i poranka z uśmiechem i bez bólu! Moce z Londynu :)
OdpowiedzUsuńNo i piękna setka ;)))
OdpowiedzUsuńŁapkę ćwicz i posty pisz !!!
A nie boli cię ręka jak piszesz na telefonie/tablecie? ja nie mogłam w szpitalu pisać bo mi cierpła ręka jak chciałam coś napisać.
OdpowiedzUsuńIda, my na forum cały czas pamiętamy. ;)
OdpowiedzUsuńDzielna babeczka jesteś!
fajne dziewczyny masz na blogu! super ze dzielicie sie info i radami! cwicz teraz gesto i czesto by pozniej bylo najlepiej jak tylko moze być...
OdpowiedzUsuńw weekend obiecuje uraczyc swe podniebienie seta pt. WASZE ZDROWIE! :-)
S.Z.
Zajrzalam do Anuk,a teraz do Ciebie.Gratuluje setki:)Cwicz lapke i wracaj do domku.Pewnie tesknisz za corcia.Wiesz czego Ci zycze?Szybkiego powrotu do normalnej codziennosci,takiej jak przed diagnoza.Pozdrawiam cieplo.Marta
OdpowiedzUsuńhej oszczędzaj się Ida i dbaj o siebie ciesze się bardzo że jesteś taka fit po operacji jest tu nas sporo przypilnujemy Cię abyś się wzorowo rehabilitowala a w weekend lampka wina za Twoje zdrówko .... i wracaj do córci .
OdpowiedzUsuńWielki uśmiech dla Ciebie 😊 podziwiam Cię i nigdy nie przestanę! Pozwalam sobie również czerpać od Ciebie trochę energii, ale zwracam w podwójnej dawce 😉 szybkiego powrotu do domu.
OdpowiedzUsuńKasia T.
Iduś...super,że już PO. Myślałam o Tobie,ale pisać nie mogłam (często niestety nie mogę dodać komentarza,może dlatego że piszę z tel. -to tak w ramach "usprawiedliwienia" ,że byłam choć mnie nie było).
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie,!!!
Netka
Posyłam Ci moje najlepsze myśli i mnóstwo dobrej Energii:) serdeczności!
OdpowiedzUsuń100 piękna liczba,Ida szkoda że na tę okoliczność,nie mozesz sobie sety walnąć:-)No ale co się odwlecze,to nie uciecze.
OdpowiedzUsuńKochana,moze ten bol jakim Cię lekko postraszyła piguła,nie będzie aż taki dotkliwy?W zasadzie kazdy ma inny próg odczuwania bólu.Tutaj są kobitki,które mają juz poza sobą taki zabieg,ich porady są bezcenne..Ty sama juz dużo wiesz,wierzę że będzie juz tylko lepiej!!Trzymam kciuki nadal
:*
Ida myślimy o Tobie cały czas, moja mama -ciocia, której nie znasz prosiła o to żebym koniecznie napisała do Ciebie, że się modlimy za Twoje zdrowie, za wygraną walkę! Jesteś dzielna, trzymaj się ciepło i wracaj szybciutko do córeczki. Pozdrowienia ode mnie i od cioci Krysi Jabłońskiej ;)
OdpowiedzUsuńEnergia, siła, uśmiech i słonko.....LECIIIII! :-* Buziaczki!!!!!!! Nabieraj sił Iduńka :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Siły do ćwiczeń podsyłam :))
OdpowiedzUsuńJak dziś się czujesz?
:*
IDA !
OdpowiedzUsuńco slychac czy wszystko dobrze ??
czemu nie piszesz "
pozdrawiam :*
cichosza
Małego doua złapałam po prostu...
Usuń