Ważne informacje czyli strony bloga

poniedziałek, 23 marca 2015

83. Schody w dół

Znów zaczynam powoli kroczyć tymi schodami co wiodą w dół pochemicznej niemocy, złego nastroju, że znów nie mogę czegoś sama, że znów zależę od wszelkiej pomocy osób (choć bliskich) to jednak trzecich. Że dostaję zadyszki i palpitacji serca od spaceru do toalety...
Najbardziej lubię być samodzielna, niezależna... zdrowa... choć już prawie nie pamiętam jak to było pędzić starym rytmem ;-(

Jeśli jeszcze nie trzymacie kciuków za jedną fajną Babkę, co dziś pozbywa się padalca z piersi, to potrzymajcie. Każda dobra moc przyda się w tej walce, choćby wirtualna i modlitewna...
Anuk, powodzenia na tej podłej drodze co nam przyszło przejść!


      
Am I tripping for having a vision?
My prediction: I'mma be on the top of the world
Walk your walk and don't look back, always do what you decide
Don't let them control your life, that's just how I feel
Fight for yours and don't let go, don't let them compare you, no
Don't worry, you're not alone, that's just how we feel

28 komentarzy:

  1. jestem , jestem wirtualnie czy nie / nieistotne / - życzę Ci duuużo siły
    ciepłe uściski / Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Anuk-podczytuję jej blog,świetna dziewczyna,poślę modlitwę w jej intencji.
    Iga,o tym samopoczuciu po chemii,już czytałam,wiesz gdzie....marne to pocieszenie,ale pamiętaj,że takie ciulowate samopoczucie minie.
    Pomyśl,ze gdyby ktoś z Twoich bliskich był w identycznej sytuacji jak Ty,pomogłabyś?Sądzę,że tak!!!Więc nie wyrzucaj sobie,ze jestes zależna od innych,bo jak wyzdrowiejesz,możesz znaleźć się po drugiej stronie barykady i bez dwóch zdań wówczas będziesz wsparciem i pomocą dla osoby potrzebującej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda ! to taki lancuszek;)
      cichosza

      Usuń
  3. Jak ja marzę o powrocie do samodzielności, a na razie jest tak sobie, uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby leczenie doprowadziło Cię do remisji i powrotu do samodzielności :-)

      Usuń
  4. Ida trzymaj się ciepło :*
    Moce ślę, żeby Ci się szybko poprawiało po chemii
    I za Anuk oczywiście kciuki trzymam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ida piękny utwór zapodałaś pod postem,a ja mam dla Ciebie taki oto i proszę o usmiech
    https://www.youtube.com/watch?v=3K98W1fA3bU

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudo! Chyba go skradnę do jakiegoś posta!

      Usuń
    2. Cieszę się bardzo,że Ci przypadł do gustu:-)Pozwalam na kradzież:-)

      Usuń
  6. Jak będziesz miała jakieś wiadomosci o Anuk to napisz.Co do Twojego samopoczucia na szczęście to już ostatni raz jak się źle czujesz po chemii,,doskonale to rozumiem że chcesz być niezależna i samodzilna ale zaciśnij zęby i jeszcze trochę wytrzymaj ,sama wiem coś o tym bo też byłam chora i zależna od moich bliskich którzy bardzo mnie wspierali i pomagali ,ale zawsze chciałam sama coś zrobić.Trzymaj się Iduś ,jesteś bardzo dzielna.Zosia

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki, że jesteście, mimo, że u mnie tak nudno smętnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrzebujesz fajerwerków? Zadymę mamy Ci zrobić? :PPP

      Usuń
    2. czasem przydałoby się coś wystrzałowo zabawnego i energetycznego.

      Usuń
    3. Pogotowie Modlitewne działa ❤ może by założyć Pogotowie Dobrego Humoru? ;-) co Ty na to Ida, przydatna inicjatywa? Ja jak mi zaczyna psuć się nastrój oglądam uliczne gagi - śmieszne filmiki o wkręcaniu ludzi na ulicach...jest tego sporo na youtube...pozdrawiam z uśmiechem i dziękuję za odwiedziny i komentarz ❤

      Usuń
  8. Jak smętnie,a gdzie Maleństwo?Moje ma 14 lat...a ja tęsknię za takim Maluszkiem jak Twoje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owoc 14 lat to rzeczywiście maleństwo :D

      Usuń
    2. Mell:-)dla mnie to mały kotek vel kogutek,wiem,wiem,masakra :-)

      Usuń
    3. Owocku mój ma 11 lat i też jest jeszcze malutki :pppp

      Usuń
    4. Rozumiemy się:-) Mell,jak będą Gołowąsy miały po 20 lat nadal dla nas będą malutkimi chłopczykami:-)

      Usuń
    5. Hahaha jak będą mieli i trzeci i kolejny krzyżyk...też będą...synusiami :D
      Tak to już jest...

      Usuń
  9. a mój syn 9 lat i tez już tęsknię za pieluszkami :-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Każdy etap ma coś w sobie...
    Ale prawdą jest, że dziecko dla matki zawsze pozostaje dzieckiem... całe życie! I to jest chyba tak wyjątkowe...
    Prawda Mam?? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda moje słońce

      Usuń
    2. i tak powinno być, dlatego kochajmy nasze dzieciaczki:-))) i nasze i inne które tej miłości potrzebują ...

      Usuń
    3. i jeszcze bym tak sobie życzyła aby każdy reagował jak krzywda (lub zagrożenie) dzieje się dziecku - mieszkam na wsi i dobija mnie staroświeckie podejście pt.
      " nie moja sprawa - nie mój problem " ...

      Usuń
  11. nadal modle sie za Ciebie więc uszy do góry :-)
    S.Z.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czołgiem...i do przodu. Jestem i myślę...o Was dzielne i mocne kobiety.
    Lena

    OdpowiedzUsuń